W miniony weekend w Tatrach zima pokazała, że nie daje za wygraną. Na Kasprowym Wierchu spadło 20 cm śniegu.
W sobotę śnieg sypał nawet w Zakopanem. Wysoko w górach jego pokrywa zwiększyła się o kilkanaście centymetrów. W Dolinie Pięciu Stawów i na Kasprowym Wierchu leży pół metra śniegu. W poniedziałek kursowała kolejka w Kotle Gąsienicowym - to ostatnie miejsce, gdzie można jeszcze jeździć na nartach, choć warunki dla narciarzy są bardzo trudne.
Warunki dla turystów nie są dobre. Świeży śnieg spadł na zalodzone szlaki. We znaki daje się też mróz. Rano termometry na Kasprowym wskazywały 11 st. poniżej zera. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego...
Komentarze obsługiwane przez CComment