Kalendarzowa zima zbliżą się powoli ku końcowi. Jednakże dla miłośników skitouringu sezon wkroczy dopiero w najlepszą fazę. Coraz dłuższy dzień i solidny podkład śnieżny zachęcają do wędrówek.
Lawiny mogą być piękne... ale z daleka
Wycieczki skitourowe dostarczają wielu wrażeń, ale zimowa aktywność górska wiąże się również z określonymi zagrożeniami, z których największym są lawiny. Od wielu lak podkreśla się, jak ważne jest w takich sytuacjach, aby w razie nieszczęścia akcję ratowniczą przeprowadzili świadkowie, bądź uczestnicy, którzy nie ulegli zasypaniu. Skuteczna pomoc uwarunkowana jest jednak posiadaniem właściwego sprzętu oraz umiejętności posługiwania się nim. Jak pokazują statystyki alpejskie:
1. Około 15% poszkodowanych w lawinie ginie natychmiast w wyniku działania uderzenia lawiny (urazy mechaniczne)
2. Szanse na przeżycie są bardzo wysokie - 85% - jeśli poszkodowany zostanie odkopany w czasie pierwszych 20 minut
3. Pomiędzy 20 a 40 min pod lawiną umiera kolejne 50% poszkodowanych - głównie w wyniku uduszenia.
4. Następnie krzywa ulega wywłaszczeniu i kolejne 20% umiera w wyniku niedotlenienia oraz wychłodzenia.
Detektor lawinowy, łopata oraz sonda stanowią wobec tego niezbędne wyposażenie.
Jednym z producentów posiadających kompleksową ofertę sprzętu lawinowego jest szwajcarska firma Mammut – lider technologiczny rynku alpinistycznego oraz outdoorowego. Kompetencje oraz doświadczenie związane z projektowaniem oraz produkcją dla alpinistów (w przypadku, których bezpieczeństwo i funkcjonalność są priorytetami) pozwoliły stworzyć grupę produktów skierowaną dla skitourowców (wśród których jest znaczna liczna wspinaczy), jak i narciarzy pozatrasowych.
O ile sonda czy też łopata nie należą do najbardziej skomplikowanych produktów i wymaga się od nich przede wszystkim niskiej wagi, funkcjonalności oraz niezawodności, o tyle detektory lawinowe należą do urządzeń znacznie bardziej wyrafinowanych. Innowacyjna propozycja Mammuta – PulseBarryvox – jest jednym z najbardziej zaawansowanych i skutecznych detektorów na świecie. A co najważniejsze, jest niezwykle prosty i intuicyjny w obsłudze oraz szybki w działaniu dzięki dalekiemu zasięgowi oraz unikalnemu systemowi trzech anten. Oprócz ogromnej ilości użytkowników na całym świecie, PulseBarryvox zdobył również uznanie specjalistycznych służb ratunkowych (między innymi TOPR, GOPR) oraz instytucji (TPN).
Dodatkowo Mammut uruchomił aplikację online, pozwalającą na symulowanie oraz ćwiczenie akcji ratunkowej z wykorzystaniem detektora PulseBarryvox w każdej z faz: lokalizowanie ofiary, poszukiwanie precyzyjne z wykorzystaniem sondy, odkopanie.
Zobacz: www.mammut.ch/barryvoxtraining.html.
Czytaj dalej na portalu Ceneria.pl
Komentarze obsługiwane przez CComment