Pachniesz Brzoskwinią VII- - na Czołówce Kopy Spadowej to tatrzański klasyk. Krótkie podejście, skałkowy charakter wspinania sprawiają, że jest bardzo popularna. Za sprawą Piotrka Sztaby doczekała się wymiany asekuracji ze starych spitów na nowe ringi ze stali nierdzewnej, więc można śmiało napierać!
Widok na m. in. Czołówkę Kopy Spadowej. Fot. Damian Granowski
Wycena: VII-
Asekuracja: S1
Długość: 190 m
Czas przejścia: 2,5 godziny
Lokacja: Czołówka Kopy Spadowej
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: W
Charakter: płyty / okap
Zagrożenia obiektywne: spity są z 1994 roku. Podobno niektórzy z nich nadają się do wymiany (zwłaszcza na stanowiskach)
Pierwsze przejście: 1994 - R. Stepisiewicz, Maciej Tertelis, Wojciech Wenta
Pierwsze przejście zimowe: ?
Dojście
Czerwonym szlakiem z Morskiego Oka do Czarnego Stawu. Niedaleko żlebu spadającego z Wyżniej Białczańskiej Przełęczy skręcamy w lewo w nikłą ścieżkę. Podejście trwa około godziny
Opis
Pachniesz Brzoskwnią startuje z charakterystycznej bambuły u podstawy Czołówki KP.
Pierwszy wyciąg to piątkowe wspinanie w płycie (miejscami możemy korzystać z kantu). Stanowisko jest na wygodnej półce.
Pierwszy wyciąg Pachniesz Brzoskwnią. Fot. Anita Słowicka
Drugi wyciąg (III) jest wspólny ze Skłodowskim. Odbijamy w prawo do trawiastego zacięcia, którym idziemy około 15 metrów, a następnie odbijamy w lewo i trawiastym terenem idziemy skośnie w lewo, mijamy głaz, za którym jest stanowisko.
Wojtek Wenta w płytach Pachniesz Brzoskwinią, podczas pierwszego przejścia. Fot. Maciej Tertelis
Trzeci wyciąg jest kluczowy. Startujemy do góry, przewijamy się lekko w lewo przez okapik (VI) i idziemy wzdłuż linii spitów. Pierwsze kluczowe miejsce to lekko przewieszająca się płytka z krawądkami (VII-), po jej przejściu chwila odpoczynku i następna płytka (VII-). Wychodzimy na półkę pod Długim Okapem, gdzie znajdziemy stanowisko wspólne ze Skłodowskim.
Maciek Tertelis w kluczowym okapie podczas pierwszego przejścia. Fot. Wojciech Wenta
Czwarty wyciąg startuje płytką lekko w prawo (po chwili hak), następnie w spity i powietrzne, przewinięcie się przez okap (VII-). Kawałek do góry i mamy kolejne stanowisko (2 spity).
Okap na Pachniesz Brzoskwnią. Fot. Anita Słowicka
Piąty wyciąg to szóstkowa, przyjemna płyta, która doprowadza nas do stanowiska (2 spity).
Tutaj mamy do wyboru dwie opcje. Prowadzenie ostatniego - parchatego, i kruchego wyciągu III, lub zjazdy drogą (polecane).
Zejście
Albo systemem zachodów w stronę ścieżki z Wyżniej Białczańskiej Przełęczy, albo zjazdy.
Do wykonania są cztery zjazdy.
Takie tam "brzoskwniowe klimaty". Fot. Anita Słowicka
Sprzęt
12 ekspresów, lina podwójna 60m metrów jest najbardziej optymalna do zjazdó.
Historia zdobywania
Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!
Wojtek Wenta podczas pierwszego przejścia. Fot. Maciek Tertelis
Ciekawostki
Kombinacja Skłodowski Pachnący Brzoskwinią VI - start wspólny z Pachniesz Brzoskwinią, następnie pokonanie płyty Drogą Skłodowskiego, następnie przewinięcie się za okap wariantem wspólnym z Latającymi Młotkami.
Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.
Cytaty
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Oryginalny schemat Pachniesz Brzoskwinią. Opr. Maciej Tertelis
Schemat Pachniesz Brzoskwnią. Opracowanie: Damian Granowski
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)
Komentarze obsługiwane przez CComment