Zapraszamy do obejrzenia filmu z wyprawy "We Khan Do It!". Poniżej fragment relacji i filmik:
Wyjazd na Khan Tengri to właściwie pół roku przygotowań każdego z naszej czwórki – mój, Marcina, Janka i Janusza. Na głębszą jego genezę trudno by się tutaj silić. Większość zostało już wszak napisane czy opowiedziane podczas przygotowań, a co drobniejsze szczegóły pozostaną w naszych głowach i nie warto ich przytaczać. Faktem natomiast jest, że w wyprawę „We Khan do it” każdy z nas zaangażował się całym sercem i już na kilka miesięcy przed dawał z siebie ile mógł. W założeniu wszystko można było załatwić łatwiej czy szybciej, kupić pakiet i po sprawie. Problemem jest, że na takie rozwiązanie nie mieliśmy ani pieniędzy ani chęci. Jak często powtarzam „droga jest celem”, więc nie warto bawić się w szukanie ścieżek na skróty, ale z łatwizny poczynić sobie swego rodzaju wyzwanie.
Dalszą część relacji znajdziecie tutaj.
Komentarze obsługiwane przez CComment